Barca zmniejszyła stratę do Realu

Barcelona pokonała na wyjeździe Athletic Bilbao i tym samym zmniejszyła straty do liderującego Realu Madryt do zaledwie jednego punktu.

Na przebudowanym stadionie San Mames Barcelona jeszcze nie odniósł zwycięstwa, ale przełamując w niedzielny wieczór impas, mogła odrobić punkty do madryckiego Realu, który w kretesem przegrał derby stolicy.

Baskowie od pierwszego gwizdka starali się grać pressingiem na całym boisku jednak podopieczni Luisa Enrique doskonale sobie z tym radzili. Pierwszy gol w meczu padł dość szczęśliwie, bo po rykoszecie - Messi uderzał z rzutu wolnego, piłkę strącił głową jeden z obrońców stojących w murze i Iraizoz nie był w stanie odbić piłki.

Bilbao blisko wyrównania było w 20. minucie. Bardzo dobrze z rzutu wolnego dośrodkował Muniain, piłkę strącił w polu karny Aduriz i kapitalnie między słupkami spisał się Claudio Bravo! Akcja szybko przeniosła się pod drugą bramkę. Messi popędził lewą stroną, dośrodkował na głowę Suareza, którego strzał z dwóch metrów w wielkim stylu odbił Iraizoz.

Suarez zmarnował w ten sposób kolejną kapitalną okazję w tym sezonie, ale miał okazję do rehabilitacji. Po jego podaniu Messi wpadł w pole karne, wycofał piłkę do Urugwajczyka, a ten zza pola karnego pokonał Iraizoza. Były napastnik Liverpoolu zdobył swoją trzecią bramkę w tym sezonie.

Jeszcze w pierwszej odsłonie Barca mogła podwyższyć prowadzenie, kiedy Xavi minął już bramkarza i zbyt długo zwlekał ze strzałem. Mogła też bramkę stracić - po błędzie Pique, główkował tylko w słupek Aritz Aduriz.

W drugiej części również nie zabrakło emocji i co najważniejsze bramek. Katalończycy za bardzo się rozluźnili i w konsekwencji stracili bramkę w 60. minucie. Bravo dobrze interweniował przy pierwszym uderzeniu gracza z Bilbao, ale przy dobitce Rico był bezradny. Trzy minuty później Barca ponownie prowadziła różnicą dwóch goli. Po szybkiej kontrze Suarez wstrzelił piłkę w pole karne tak, że piłka spadła pod nogi Messiego i Argentyńczyk uderzył w stronę bramki. Piłka gdzieś tam odbiła się jeszcze od De Marcosa i to jemu zapisano gola samobójczego. Minutę później padł czwarty gol dla Barcy po składnej akcji i precyzyjnym strzale Neymara.

W 66. minucie znów odpowiada Bilbao. Aduriz wpada w pole karne i oddaje bardzo silny strzał na bramkę z którym nie poradził sobie Bravo. Po drugim golu dla gospodarzy nieco uspokoiło nam się spotkanie, choć co jakiś czas do sytuacji bramkowej dochodzili goście.

Pod koniec meczu czerwoną kartką za brutalny faul na Neymarze został jeszcze ukarany Etxeita, a rezultat ustalił rezerwowy Pedro.

Athletic Bilbao - Barcelona 2:5 (0:2)
0:1 Messi 15'
0:2 Suarez 26'
1:2 Mikel Rico 60'
1:3 De Marcos 63' (sam.)
1:4 Neymar 64'
2:4 Aduriz 66'
2:5 Pedro 86'
Pełna statystyka meczu